Odrzucenie odwołania od decyzji ZUS, czyli dlaczego warto korzystać z konsultacji prawnej u adwokata ?
Kilka dni temu w Sądzie Ubezpieczeń Społecznych byłem świadkiem takiej oto sytuacji.
Wnioskodawca, Pan w starszym wieku, po ogłoszeniu wyroku z impetem wyszedł z Sali, rzucając stek wyzwisk w kierunku wymiaru sprawiedliwości. Sąd odrzucił jego odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w sprawie renty z tytułu niezdolności do pracy. Był to – zresztą przewidziany przeze mnie kilka minut wcześniej – finał tej historii, która rozpoczęła się w momencie kiedy zupełnie przypadkiem (drzwi sali rozpraw nie okazały się wystarczająco szczelne) usłyszałem stanowisko przedstawiciela organu rentowego. Pełnomocnik ZUS podniósł, że wnioskodawca (wspomniany wyżej Pan) nie złożył sprzeciwu do Komisji Lekarskiej od orzeczenia lekarza orzecznika ZUS. Resztę mogłem dopowiedzieć sobie sam.
Organ rentowy w oparciu o to orzeczenie wydał decyzję przyjmując wskazaną w orzeczeniu datę powstania niezdolności do pracy. Niczego nieświadomy Pan złożył odwołanie, w którym zakwestionował decyzję, właśnie w zakresie momentu powstania niezdolności do pracy. Tymczasem zgodnie z przepisem zawartym w art. 4779 § 31 zd. 1 kodeksu postępowania cywilnego, sąd odrzuci odwołanie w sprawie o świadczenie z ubezpieczeń społecznych, do którego prawo jest uzależnione od stwierdzenia niezdolności do pracy lub niezdolności do samodzielnej egzystencji, a podstawę do wydania decyzji stanowi orzeczenie lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, jeżeli osoba zainteresowana nie wniosła sprzeciwu od tego orzeczenia do komisji lekarskiej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i odwołanie jest oparte wyłącznie na zarzutach dotyczących tego orzeczenia”. Krótko mówiąc niezaskarżenie sprzeciwem orzeczenia lekarza orzecznika ZUS wyklucza późniejsze zakwestionowanie orzeczenia w odwołaniu od decyzji. W takim wypadku Sąd ubezpieczeń społecznych nie rozpozna merytorycznie sprawy tylko odrzuci odwołanie. Jakie było zatem wyjście z tej sytuacji? Zakładamy, że wspomniany problem zostałby wykryty w okresie do złożenia odwołania od decyzji w przedmiocie renty. Należało zatem w piśmie – odwołaniu zawrzeć sprzeciw do Komisji Lekarskiej wraz ze stosownym wnioskiem o przywrócenie terminu do jego wniesienia. Biorąc po uwagę, że odwołania od decyzji ZUS nie wnosi się bezpośrednio do Sądu tylko za pośrednictwem organu rentowego, ZUS już w tzw. trybie samokontroli mógłby uchylić swoją decyzję i przekazać sprawę do Komisji Lekarskiej. To oczywiście wersja najbardziej optymistyczna, ale co należy nadmienić skutecznie sprawdzona w praktyce, stąd wskazana jako potencjalne rozwiązanie. Z ostrożności można było również złożyć do organu rentowego ponowny wniosek o przyznanie świadczenia tak, aby w przypadku odrzucenia odwołania przez Sąd w pierwszej sprawie, „ograniczyć straty”. Pomiędzy rozpatrzeniem odwołania przez Sąd, a złożeniem wniosku o przyznanie świadczenia mija bowiem kilka miesięcy. Wspomniany na wstępie Pan, co prawda będzie mógł wystąpić do ZUS z ponownym wnioskiem o przyznanie świadczenia z tym, że nawet, gdyby ponowną sprawę wygrał to świadczenie zostanie przyznane dopiero od miesiąca, w którym wpłynął ponowny wniosek. Jesteś w sporze z organem rentowym skorzystaj z porady prawnej adwokata. Co robi adwokat w Sądzie Ubezpieczeń Społecznych dowiesz się na moim BLOGU.